- Brak minimalnego zaangażowania personelu sklepu. Od strony firmy to obsługa punktu sprzedaży styka się z funkcjonowaniem systemu najczęściej. Jest to wbrew pozorom bardzo ważne ogniwo pomiędzy klientami a osobami odpowiedzialnymi za tworzenie wyświetlanych treści. Brak zaangażowania personelu skutkuje tym, że przedsiębiorca nie pozyska feedbacku od klientów, związanego z prezentowanymi treściami. Często, bardzo prozaiczny szczegół może spowodować, że wyświetlacze DS nie będą spełniały swojej funkcji – w tym punkcie można wskazać skrajny przypadek, w którym obsługa sklepu nie załącza monitora w momencie otwierania sklepu, przez co wyświetlacze działają jeden dzień, a następnie przez kilka dni nie działają. Brak zainteresowania personelu w monitowaniu błędnego działania systemu, czy to związanego z problemami technicznymi, czy z zawartością merytoryczną contentu, związany jest z brakiem podjęcia ewentualnych działań naprawczych. To z kolei sprawia, że cała instalacja jest nieskuteczna i zamiast sprzyjać procesowi sprzedaży, niepotrzebnie go zakłóca.
- Złe rozmieszczenie wyświetlaczy w punkcie sprzedaży. Bardzo częstym błędem jest instalowanie wyświetlaczy w niewłaściwych miejscach. Zdarza się, że przedsiębiorca umieszcza monitor nie tam gdzie byłoby to pożądane, ale tam gdzie ma miejsce (np. pustą ścianę). Jest to niewłaściwe podejście, które niejednokrotnie sprawia, że już na starcie przesądza się o niepowodzeniu - pod kątem skuteczności - wdrożenia Digital Signage w struktury firmy.
W tym miejscu chciałbym się posłużyć przykładem zaczerpniętym z własnych doświadczeń. Pewien przedsiębiorca zainteresowany umieszczeniem wyświetlacza w swoim przyzakładowym sklepie miał wskazać gdzie zostanie zainstalowany wyświetlacz. Ponieważ sklep był dość specyficzny to większość ewentualnych miejsc była problematyczna, lecz nie niemożliwa. Niestety wybrano najgorsze z miejsc, gdyż zasugerowano się wyłącznie tym, gdzie montaż będzie najprostszy, a nie tym, gdzie wyświetlacz przyniesie najlepsze rezultaty. Efekt tego był taki, że klient wchodził do sklepu, stał w kolejce, dokonywał zakupu i dopiero przy wyjściu miał szansę spojrzeć na monitor (i to wyłącznie wtedy, gdy się dobrze rozejrzał).
Warto podjąć wysiłek w wybór i instalację monitorów w kluczowych miejscach punktu sprzedaży, takich w które zwrócona zostaje uwaga klienta. Istotne jest by klient zwrócił uwagę na wyświetlacz przed dokonaniem zakupu, gdyż w przeciwnym wypadku nie będzie on już zainteresowany ofertą firmy, czy ponowną transakcją zakupu podczas jednej wizyty. - Nieaktualne treści i problemy z aktualizacją contentu. Rozmieszczenie monitorów w najlepiej dobranych miejscach i najlepiej przygotowana pod kątem technicznym prezentacja nie zdadzą egzaminów jeśli zawartość merytoryczna treści promocyjnych będzie nieaktualna. Nieaktualne treści mogą nie tylko nie wpłynąć na wzrost sprzedaży, ale wręcz na jej spadek. Jeśli klient zobaczy na monitorze promocję, z której będzie chciał skorzystać, a przy kasie okaże się, że jest już ona nieaktualna, to może się to spotkać z jego irytacją i rezygnacją w ogóle z jakichkolwiek zakupów w danym punkcie sprzedaży. Problemy z aktualnością treści mogą się pojawić ponieważ brak jest osoby zainteresowanej, która dbałaby o merytoryczną aktualność informacji. Jednak problem z aktualnością może leżeć zupełnie gdzie indziej, a mianowicie w sposobie aktualizacji emitowanych treści. Obecnie, treści zmieniane są najczęściej w punktach sprzedaży albo przez Internet albo poprzez wymienne nośniki danych (karty pamięci, pen drive’y). Jeśli występuje problem z dostępem do Internetu w punkcie sprzedaży to w przypadku DS aktualizowanych online, może to powodować nieaktualność wyświetlanych treści lub w ogóle brak emisji. W przypadku zmin dokonywanych poprzez wymienne nośniki danych może się okazać, że zawiedzie czynnik ludzki i aktualizacje będą wgrywane z dużymi opóźnieniami lub nie będą wgrywane w ogóle (szczególnie, jeśli sieć sprzedaży rozsiana jest na dużym obszarze).
- Brak synchronizacji między posiadanym asortymentem a oferowanym przez Digital Signage. Jest to problem, w szczególności w przypadku produktów szybko rotujących (jak np. pieczywo, które często wyprzedaje się w godzinach porannych) lub też produktów, na które jest wysoki popyt niezaspakajany przez podaż (jak np. braki w sieci dystrybucji bestsellerowej gry komputerowej). W przypadku wspomnianych produktów szybko rotujących okazuje się, że nawet w przypadku systemów aktualizowanych przez sieć Internet, niejednokrotnie nie ma racjonalnych możliwości w zachowaniu spójności między fizycznym posiadaniem oferowanego towaru a jego prezentacją na monitorach (w przypadku piekarni zachodziłaby konieczność zmiany prezentacji każdego dnia, za każdym razem jak wyprzeda się dany rodzaj pieczywa). Można tu poczynić pewną dygresję, że najprościej byłoby powiązać oprogramowanie Digital Signage z oprogramowaniem odpowiedzialnym za stany magazynowe, jednak w przypadku małych sklepów, oprogramowania magazynowego się zwyczajowo nie stosuje. Natomiast w przypadku produktów, na które jest niezaspokojony popyt, brak synchronizacji pomiędzy stanem magazynowym a wyświetlaną ofertą związany jest częściowo z ograniczeniami niektórych systemów obsługujących DS. Prezentacje przygotowywane są wcześniej i wgrywane na wymiennych nośnikach danych – w takim wypadku nie można było przewidzieć wcześniej, że będą problemy z dostępnością bestsellerowej gry. Jeżeli natomiast produkt przez dłuższy czas jest niedostępny lub wręcz wycofany ze sprzedaży, wówczas problem ten leży głównie po stronie czynnika ludzkiego.
- Specyficzne warunki występujące w miejscu ekspozycji. To przede wszystkim temperatura, wilgotność, zapylenie i wszelkie inne, które będą miały kluczowy wpływ na prawidłowe funkcjonowanie sprzętu elektronicznego, który odpowiedzialny jest za emisję treści promocyjnych, w tym przede wszystkim monitor. Są to determinanty warunkujące prawidłowe działanie w szczególności na wolnym powietrzu (gdy handlowiec będzie chciał np. zachęcić do zakupów umieszczając monitor przed sklepem).
- Źle dobrany system Digital Signage, do potrzeb i możliwości firmy. Zbyt ograniczony w funkcjonalność nie wypełni potrzeb dużej firmy, która posiada sieć sklepów i ma specyficzne wymagania. Z kolei bardzo rozbudowany system obsługujący Digital Signage dla małego przedsiębiorcy będzie sporym kosztem, a nie będą wykorzystywane jego dostępne funkcje nawet w 10%. Kolejnym problemem może się okazać skomplikowana obsługa w przypadku niektórych systemów i brak kompetentnej osoby potrafiącej w systemie pracować. Stąd istotne jest poświęcenie dużej uwagi w wybierany system Digital Signage i w miarę możliwości zapoznanie się z nim wcześniej.
wtorek, 7 sierpnia 2012
Problemy w wykorzystywaniu systemów Digial Signage
Narzędzie jakim jest Digital Signage ma szereg możliwości i form zastosowania. Jakiś czas temu, w artykule, który był publikowany tutaj na blogu w częściach, podałem wskazówki odnośnie zawartości merytorycznej, które powinna zawierać prezentacja, a także czego należy unikać. Okazuje się jednak, że nawet najlepiej zaprojektowana i przygotowana prezentacja może okazać się zupełnie nieskuteczna w kontekście wskaźników sprzedaży z zupełnie innych powodów, z których najczęściej spotykane prezentuję poniżej.
Zapraszamy do zapoznania się z autorskim systemem Madaru, wspierającym sprzedaż produktów i usług, klasy Digital Signage - PromoBoard
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.