czwartek, 27 października 2011

A gdyby tak odmienić księgowość

Praca księgowej kojarzy się z nudnym przeklepywaniem dokumentów do komputera, nie tylko nudna i monotonna ale do tego w przypadku pomyłki można "zarobić" karę pieniężną, i to niemałą.
Oczywiście w tak pejoratywny sposób można bardzo długo opisywać pracę księgowej. Prawdą jest, że bycie księgową nie jest ani łatwe ani do końca przyjemne, w końcu trzeba przepisywać te segregatory papierków do komputera. Odpowiedzialność, która wiąże się z tą częścią prowadzenia działalności gospodarczej, jest na tyle zniechęcająca, że młodzi przedsiębiorcy wolą opłacać księgową niż prowadzić księgowość samemu.


To, jak wiele czasu pochłania samo przepisanie dokumentów do komputera, doskonale wiedzą same księgowe. Prowadząc własną firmę łapałam się na tym, że brakowało mi możliwości wglądu w finanse swojej firmy. Nie miałam dostępu do bazy na komputerze swojej księgowej (a nawet jeśli to oprogramowanie księgowe było dla mnie tak odległe jak lot w kosmos) i niestety musiałam dzwonić do niej, co w niedziele lub podczas urlopu zapewne było irytujące.

Czasy się zmieniają
Technologia ruszyła z kopyta do przodu i cały czas gna przed siebie. Już od dawna nie wystawia się faktur odręcznie tylko używa do tego programów i nikt nie pomyśli, że komputer mógłby coś źle obliczyć. Nie zmienia to faktu, że wystawione faktury księgowa musi przepisać do swojego systemu. W tym właśnie miejscu idea Invoicera przychodzi z pomocą nam rozwijającym się przedsiębiorcom oraz naszym księgowym. Portal jest wygodny, bo działa przez przeglądarkę a internet w zasadzie mamy wszędzie, łącznie z telefonem; w żaden sposób poziom zaawansowania technologicznego nas nie ogranicza - wystarczy urządzenie z przeglądarką i internetem (niezależnie czy systemem jest windows, czy android). Istotnym plusem Invoicera jest to, że księgowa ma dostęp do wszystkich wystawionych dokumentów, tym samym nie musi ich wprowadzać do systemu w którym prowadzi księgowość.

Podane "na tacy"
Jako przedsiębiorca chcę znać finanse swojej firmy i chciałabym mieć je podane "na tacy", tu Invoicer znowu wychodzi nam naprzeciw z funkcją dashboard, w której widzimy niezapłacone, pieniądze które wpłynęły do kasy oraz przychody i karty zysku. Nie muszę robić skomplikowanych zestawień, tylko najważniejsze informacje mam w każdej chwili pod ręką.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.